Poetry

Garść Rispoleptu


Garść Rispoleptu

Garść Rispoleptu, 10 february 2013

Najlepszy okręt świata

Nudzi mnie świat normalności
tęsknię za psychiatryczną awangardą
gdzie każdy może być bogiem
greckim uczonym
mesjaszem
lub napoleonem

w domu jak na odludziu
nawet kot nie mruczy
a cisza w ścianach
doprowadza do obłędu

uzależniony od przyjaciół
z białej szpitalnej celi
czuję się jak na okręcie
z piracką elitą

lubię dryfować z nimi
w przestrzeni czasu
kocham ich za wrażliwość
i serca ze stali

ta mała ciasna łódź
bogatsza jest niż ziemia
z której szczury lądowe
atakują nas strzykawkami...


number of comments: 1 | rating: 10 | detail

Garść Rispoleptu

Garść Rispoleptu, 6 february 2013

Przesilenie

Błądzę potykając się o myśli
ubrane w przesilenia
pachnące życiem
tyle wody we mnie
ile suszy
tyle nocy
ile dni
skoro urodziłem się
w ciemności ryczącego listopada
zamieniam morza
w przypływy i odpływy
w zakamarkach powyłamywanej
pamięci
wracasz do mnie
każdego ranka
jak tęcza 
po namiętnej burzy


number of comments: 1 | rating: 8 | detail

Garść Rispoleptu

Garść Rispoleptu, 6 february 2013

Badanie serca

To ja
czerwona linia
wypełniona wszystkimi
tunelami
po których
przemieszcza się kolor
 
poznałem ateistyczne
myśli pewnej lekarki
a w nich
poszanowania
sakramentów
 
trochę razem
pożartowaliśmy 
z każdego
Boga świata
 
zrobiła mi EKG
linie latały
jak oszalałe
to w górę 
to w dół
niczym Świętokrzyska ziemia
 
przeraziła ją szczerość
schizofrenicznego bytu
ciała samobójcy
umysłu Boga
porażonego
chłodem aparatury


number of comments: 1 | rating: 12 | detail


10 - 30 - 100






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1