Poetry

Garść Rispoleptu


older other poems newer

6 february 2013

Przesilenie

Błądzę potykając się o myśli
ubrane w przesilenia
pachnące życiem
tyle wody we mnie
ile suszy
tyle nocy
ile dni
skoro urodziłem się
w ciemności ryczącego listopada
zamieniam morza
w przypływy i odpływy
w zakamarkach powyłamywanej
pamięci
wracasz do mnie
każdego ranka
jak tęcza 
po namiętnej burzy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1