3 april 2013
blizny
karmiła go piersią do pierwszych strupów
kiedy przyszła milicja odsunęła go od niej
przysyłał listy ze słowem przepraszam
wiązała się co wieczór do kaloryfera
i tylko jego imię rozpisane na ścianach 
nie pozwalało zasnąć
przyszedł w Wielkanoc
dzień wcześniej była u spowiedzi
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade