Poetry

Rebeka Sowa


older other poems newer

20 may 2013

luli lulanie

jeśli ich tępe uśmiechy usiądą na naszych ramionach
wyciągniemy żyły by nakarmić koty
umieranie  w ciszy nie idzie w parze z wojną
jaką otaczają nas telewizory

w dzień unieruchomienia kończyn zardzewiałych od płaczu
będziemy wić gniazdo i sznurować pamiątki z podcinanych nadgarstków

teraz stygniemy we śnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1