Poetry

Rebeka Sowa


older other poems newer

31 may 2013

onomatopeja łóżka

i ufam wciąż brzaskom i  migam się od klątw
by dać westchnąć wrzaskom co mają mnie dość

upuszczam priorytet miłosnych oklasków
i uff
mam ci za złe że kreślisz ten błąd

zaczynasz oddychać zbyt ciężko za ciężko
i u
i i u
zaciągnij pociągnij niech zabawa trwa
u i i i  u samogłoskowa gra






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1