Poetry

Rebeka Sowa


older other poems newer

17 september 2013

żadna bezsenność nie zastąpi jutra

nikt nie chce kochać, wszyscy chcą być kochani
                                                                (chyba z "Pociągu" Kawalerowicza)

między nimi wciąż przystanki. na zmianę
kolejowe z autobusowymi. te historie zawsze
inaczej się zaczynają i tak samo kończą.

to zabijanie czasu wynikało z dziury w jakiej oni
się znaleźli. następna stacja to samotność. tam
noc przyniesie światło latarni.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1