11 august 2016
dzieci rodzą się z bólu
to trochę trudniejsze niż rozpieczętowanie paczki papierosów
nieco łatwiejsze od wymiany koła w samochodzie
nim pojęłam o co chodzi w wychowaniu wyszło ze mnie dziecko
między nogami haft kaszubski nie daj boże gobelinowy
zostało mi cięcie na ołtarzu porodówki
czasem kaleczę scyzorykiem gruszę
poza wierzbami drzewa nie płaczą tylko puszczają soki
mamy ze sobą coś wspólnego
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade