3 july 2013
* * *
już nic się nie da zrobić
już jest uwikłany w swój czas
siedmioletni dorosły
poznaje smak pierwszych liter
algebrę marzeń pokonuje
szorstką powierzchnię mitów
splątanie barw
nabrzmiałe nasionko pęka
i kiełkuje w wyciągniętej dłoni
dotyk miłości teraz delikatny
ale on przeczuwa płomień
lśni ostrze dnia
samotność
czai się po kątach
już niczego nie można odwołać
już czeka
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade