Poetry

magda p


older other poems newer

3 july 2013

Zatrzymaj się

Chcę już zapomnieć
o mokrym śnie
w którym się chowasz
z którym się wiążesz
i zostajesz sam
coraz częściej sam
 
Przecież grzech
to tylko proteza sumienia
zawsze do odjęcia
zawsze do przebaczenia
 
Dlaczego więc odchodzisz
w ciemność
odczytujesz tajne kroniki
opadającą linię szczęścia
aż do bezradności
aż do szaleństwa






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1