3 lipca 2013
Zatrzymaj się
Chcę już zapomnieć
o mokrym śnie
w którym się chowasz
z którym się wiążesz
i zostajesz sam
coraz częściej sam
Przecież grzech
to tylko proteza sumienia
zawsze do odjęcia
zawsze do przebaczenia
Dlaczego więc odchodzisz
w ciemność
odczytujesz tajne kroniki
opadającą linię szczęścia
aż do bezradności
aż do szaleństwa