Poetry

bozenna


older other poems newer

1 july 2013

*******

wdarłeś się w moje życie jak tornado
nie pytałeś nawet o zgodę
podmuchem oddechu
sprawiłeś że stałam nago

ubrałeś mnie w oczekiwanie
na ramiona zarzucając
dreszcz rozkoszy
z dłoni biustonosz zrobiłeś
a język mi wplotłeś
we włosy

biodra otuliłeś biodrami
ramionami oplotłeś szyję
ustami doprowadziłeś do ekstazy
nawet nie wiem
czy jeszcze
żyję






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1