1 july 2013
*******
wdarłeś się w moje życie jak tornado
nie pytałeś nawet o zgodę
podmuchem oddechu
sprawiłeś że stałam nago
ubrałeś mnie w oczekiwanie
na ramiona zarzucając
dreszcz rozkoszy
z dłoni biustonosz zrobiłeś
a język mi wplotłeś
we włosy
biodra otuliłeś biodrami
ramionami oplotłeś szyję
ustami doprowadziłeś do ekstazy
nawet nie wiem
czy jeszcze
żyję