Poetry

Gryf


older other poems newer

6 october 2014

Anna

Bez ruchu
Bez słowa
Bezwładnie

Kurtyna jej świata opadała
Policzkiem tuliła ziemie
Śnieżyna, kruszyna, Anna

Snem wiecznym uraczona
uleciała

Ścięty kwiat bławatka

Kobieta, żona i matka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1