Diary

Blodeuwedd


older other diaries from newer

16 february 2015

16 february 2015, monday ( lustro )

W lustrze gapi się na mnie jakaś dziwna postać. Zerkam na nią niepewnie, mając nadzieję, że choć na chwilę odwróci ode mnie wzrok. Ale nie. Skądże. Wystawiam język - ona robi dokładnie to samo. Nawet przez chwilę myślę, że jest ekspedientką, więc wykorzystuję okazję i proszę ją o nowy zapas pamięci, o nowe serce, o nowe życie. Gapi się, wybałusza oczy, milczy. Serce dudni w uszach wyczekująco, oddech przyspiesza i znaczy mgiełkę na tafli zwierciadła. Postać jednak kręci głową w odpowiedzi. A potem wybucha tak boleśnie gromkim śmiechem, że w jednej chwili uderzam pięścią w lustro. Krwawię. Dziwna postać znika. Moja twarz przebija się przez tysiące rys. Krwawię mocniej, słysząc jeszcze ten okropny śmiech.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1