Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

29 november 2013

Nieustannie

tęsknisz za kimś
zapomnieć próbujesz
żałujesz

rana wysycha

kontynenty płyną 
w przeciwną stronę 
krwiobiegu

z biegu odliczasz rozstanie
potem 
czekasz

nie ustannie
wiatr wydmuchując
z żagli
zatopionej tratwy

na brzegu kopiesz
ołowianą kulę

w stronę latarni
kierujesz oczy

przepraszam... 
...wystarczy

podnieś 
to co opuściłaś
a ocean 
wybaczy

niezatapialnym

na plaży 
zawsze
będą dwa leżaki

tęsknisz... 
...poczekaj

na odpływ
wyobraźni






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1