Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

17 december 2013

Bytność

rozciągnięta paleta 
jęzorami słońca
strąca na ziemie 
wyciśnięte chmury
wyłania się niebo 
krzywizną lazuru
elektrostatyczne 
łatając dziury
na przestrzał 
otwarta brama
morze zapachów 
zalewa trawy
wyławia głębię 
resztkami myślami
zaciśniętymi 
w bezdechu ustami
przysięga spełniona 
można iść dalej
zbielała czerń 
spopielonej ziemi
miłość z młodością 
rękę podała
i znikła tęcza 
wraz z aniołami






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1