Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

28 january 2014

Grono

te winogrona 
szumią mi w głowie
czyżbyś dodała szczyptę magii 
nabrały smaku koloru i mocy
może przypadkiem nucąc 
zaczarowałaś krzewy
pewnie wymsknęło się słodkie zaklęcie 
kiedy czesałaś palcami pnącza 
a może po prostu słońce
spłynęło po oczach

działa to na mnie 
kiedy je piję 
widząc drzwi sypialni
niedomknięte rąbkiem szlafroku
przedwcześnie zrzuconym
na wszelki wypadek
gdybym się zapomniał 
kańczając dwuletnie leżakowanie

na dnie dwie krople 
w jeden łyk rozchylają usta
mam wrażenie że zaraz utonę 
jeśli nie wejdę po chwili
zamkną się wrota 
przeskoku w czasie
i stracę coś o czym śniłem
będąc chłopcem

cóż wtedy pozostanie 
jak tylko złożyć głowę 
na twardym puchu
trzymając w rękach
nagrzaną lampkę
pełną strachu
i wrażliwości
dobranoc więc nocy
śnij w wyobraźni
ja wracam
do kochanki






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1