Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

28 january 2014

Muzyką i myślą {część 2}

jeszcze nigdy tak blisko nie byłem
rzeczy które na co dzień dotykasz
masz piękny z okna widok 
patrz ten lasek 
pamiętasz
tam mnie zabrałaś za pierwszym razem
kiedy skrywaliśmy się przed światem
niezbyt dobra była wtedy pogoda
padało ale co tam 
nam nie przeszkadzało
i tak żadna kropla 
nie wcisnęła się pomiędzy 
nasze ciała

tego misia 
masz pewnie od zawsze
widać siedzi tak pewnie na łóżku
jakby czuwał nad snami
tulisz go czasami
oklapnięte ma uszko jak miś uszatek
ty już tej bajki nie oglądałaś
ona ma sporo latek
w innych rodziłaś się czasach
widać po plakatach 
i kolorowych pomadkach

tak poproszę kawę bez cukru
sypaną z dwóch łyżeczek
za ciasto dziękuję 
wolę słodycz w naturze
sporo czytasz 
brakuje miejsca na półkach
takiej ilości wampirów nie widziałem 
już dawno
lubisz w ich świecie przebywać
mówiłaś przecież 
że co noc wpatrujesz się w księżyc
i w nietoperze
jak gonią niesłyszalne dźwięki
tuż przy parapecie

nadzwyczaj pięknie wyglądasz
kiedy przysiadasz koło mnie 
bardzo bliska twoja szyja
czy mogę 
choć raz dotknąć 
usta tak kuszą
pulsując cieniutkim żyłkami
mogę nie wytrzymać
pozwól proszę
wejść 
jak do domu pozwoliłaś
drzwi otwierając
w zamian 
opowiem historię 
zakochanego wampira

ps. dziękuję Edward Cullen za Bella's Lullaby






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1