Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

8 april 2014

Byt

jestem ziarnem leżącym na skale
wyziębłym 
wciśniętym w szczelinę
małym pyłkiem porzuconym przez wiatr 
zastygłym przy modlitwie

czekam na deszcz co daje życie
w zamian za śmierć
i patrzę na niebo czy aby bóg
mógł ten jeden raz wyciągnąć rękę
a gdyby przypadkiem 
zdarzył się cud
i wyrósłbym w postaci kwiatka
co oczy wabi a palcom wybacza
że zerwawszy na sercu ułożony
dojdę 
do właściwego domu
a potem będą mnie kochać 
choćby przypadkiem
te kilka dni 
kiedy w wazonie umrę
to dla mnie wystarczy
żebym znów 
mógł żyć
powtórnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1