Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

8 may 2014

Intymnie

pstryk
i
znika
trzask gaszonego słońca 
w kontakcie

małe zwarcie
rozwarcie
nogi w kształcie procy
nabierają 
mocy
wystrzału
łaskotanie w gardle
smak paznokci 
dotyk
ściska skurcz
wyzerowany stan licznika
znika
ponowne odliczanie
góra
dół
zgięte kolana
porcelana uczuć
ściana
cienie
w obrębie podniebienia
zamkniętych dwoje wariatów
placebo 
wypełnia koszyk granatów
na każdym z palców
zawleczki

pestki
stan podniecenia...
...do nieba poszli
wrócili nad ranem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1