Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

19 may 2014

Obraz

zapleć i zostaw 
dla mnie to wystarczy 
ten obraz żyje tylko wtedy kiedy się go podziwia

nic nie mów rozmowa trwa dalej
choć słów brakuje
rozumiem każdy odcień wyrazu
kreśląc pędzlem przenikam jak igła
linia za linią
spływa po twarzy łza zmieszana z farbą

nie podchodź zbyt blisko
bo mogę się pomylić dotknąć zbyt czule
a to nierozsądne rozwiązanie
sytuacje
i ludzie języki 
są dla siebie przeciwstawne

niech tak zostanie
po prostu bądź gdzieś niedaleko 
choćby odbiciem na oszronionej szybie
chcę patrzeć jak wszystko umiera
a obraz dziewczyny z warkoczem
wciąż żyje






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1