Poetry

Czapski Tomasz


older other poems newer

15 august 2014

Antyfraza

kiedy mnie dotknie 
spojrzenie Charona
a ciemność wypełni ostygłe płuca
kiedy serce ostatnim biciem 
przebudzi uśpione dzwony
i światło zniknie 
pod drżącą powieką
a dłonie 
zacisną się w skurczu 
przysypcie mnie ziemią
i nie kładźcie marmurów
tak swobodniej oddycha się śmiercią
posiejcie trawę 
a w niej niech rosną polne kwiaty
i podlewajcie wodą
nie łzami
bo moje niebo
to zapach łąki
nocami będę tam przesiadywał
i jeśli zechcecie 
mnie kiedyś odwiedzić
zapraszam...
...tylko proszę 
przynieście wino






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1