Poetry

Michał Wodecki


older other poems newer

16 august 2014

wypchane ptaki

muzealne eksponaty  osłonięte szybą
częste dotykanie mogłoby zniekształcić przeszłość
 
lepiej pamiętać dotyk lekkich palców fryzjerki
niż umówić się  na kawę
 
najwięcej mówią wypchane ptaki
w tej sytuacji wyobrażenie śpiewu jest niemożliwe
 
ktoś napisał że kwiaty w wazonie to obraz barbarzyństwa
ktoś inny nazwał martwą naturą
 
umarli pukają w ściany
prosząc o przyciszenie życia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1