Poetry

Krzysztof Lisiecki


older other poems newer

9 april 2014

Piechotą

                        Na drodze życia pamiętaj
                            ruszaj prawą nogą
                        licz sam na siebie a wtedy
                            dobrą pójdziesz
drogą

Doszedłem piechotą do życia
nikogo nie winię
drogę obrałem jedyną
prawo do istnienia

Już pora się zastanowić
czy miarą cierpienia
jest wiara w uczuć dostatek
brakuje miłości

Jednego serca tak mało
czas się nie wysilił
piechotą do życia doszedłem
nie goniłem chwili

W szaleńczym przez życie pędzie
nie doznasz ryzyka
lecz idąc wolno rozważnie
człowieka spotykasz

A on już nad losem twoim
łzę zdąży uronić
przez zycie idź na piechotę
człowiek cię dogoni.

                    K.eL.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1