inna20, 19 april 2014
Zapomniałam jak we włosy wplata się kwiaty
Zapomniałam jak się śmieje na co dzień bez powodu
Zapomniałam czym jest szczęście dane chwilą
Zapomniałam siebie z tamtych lat
Przeszłość - boleścią
Przyszłość - ułudą
Kalendarz odwrócił kolejną kartę
Zegar wybija nierówny rytm życia
Nie ma już błagalnych gestów do nieba
Nie ma już kolorowych tęczy pod powiekami
Nie ma . . .
Nie ma . . .
Kim jestem
Że sama siebie nie poznaję ?
inna20, 19 april 2014
Gdzie chłodne myśli wędrują
Kiedy w sercu miłość gaśnie
Czy tamte słowa kiedyś żyły
Dziś wszystko cichuteńko zaśnie
Gdzie odgłos twoich kroków
I czułość troskliwie dana
Zimna mgła zasnuła obraz
Skulona postać bezsenna do rana
Cisza krzyczy rozpaczą zza ściany
Łez strumienie utworzyły jezioro
Zniknął obraz tak bardzo kochany
Tylko pustka otula wokoło
Dziś i jutro
inna20, 19 april 2014
Nad głową niebo błyszczy jakoś dziwnie
Ptaki też śpiewają zachrypniętym głosem
Wiatr wysusza życie kwitnącym kwiatom
Szarą mgłą spowite widzenie duszy
Domy z betonu kładą czarne cienie
Na mylnych ścieżkach wiszących nad przepaścią
Czas zostawia zapach nie spełnionych pragnień
Tylko nieznane otwiera opuchnięte oczy
Za dużo było myśli napełnionych nadzieją
Los zmęczone nogi podkulił pod siebie
Kroki się cofają, by nie upaść w otchłań
Milczysz zmęczony potarganym życiem
A kiedy przekroczysz nieznane wrota
Znikną te cierpienia co zniszczyły duszę
Pozostanie kamień, który wypadł z piersi
Lekki jak puch zamienisz się w nicość
inna20, 19 april 2014
Delikatnie otulasz mnie swoim ciepłem
Niczym puchową kołderką
Muskasz moje spragnione usta
Jak motylim skrzydełkiem
Szeptem wymawiasz moje imię
Jakby tchnieniem wiatru
Czas dla nas się zatrzymał
Delikatnie budzisz mnie ze snu o świcie
Patrzysz w moje oczy takie rozmarzone
Szukasz w nich odbicia swojej własnej twarzy
Palcami gładzisz długie lśniące włosy
I słuchasz ich cichego szelestu
Czule tulisz do serca bijącego dla mnie
Ta chwila niech trwa . . .
inna20, 19 april 2014
Zostałeś tam hen za morzami
Sama z myślami tu pozostałam
Jesteś dla mnie pięknymi wspomnieniami
Nie wyślę już listu, skropionego łzami
Do ciebie leci moja myśl
Wciąż matowieje twój blask,
twe piękne oczy
Wielkie szczęście przeszło obok
Tęsknota do mnie znowu kroczy
Za nami bukiet nie spełnionych marzeń
Powiew nadziei pozostał westchnieniem
Już sama nie wiem co sen, a co jawa
Lecz wiem na pewno, ma miłość nie jest zwątpieniem
inna20, 16 april 2014
Nauczono cie walki i obrony
W świecie przesiąkniętym złymi manierami
Pokolenie błaznów, kłamców i chamów
Pośród tych kreatur pozostajemy sami
Nauczono cię twardej postawy
Gdy sumienie zamyka swe usta
Serca nie ma, uczucie to frazes
Dookoła tylko krzyczy zimna pustka
Nauczono cię skrytości myśli
Naciągnięto krzywą maskę na buzię
Usta błyszczą nienaturalnym uśmiechem
Kroki stawiasz mocne i duże
Nauczono cię twardego życia
Gdzie uczucia już dawno umarły
Dziś normalne jest takie istnienie
Gdy w około kamienie i skały
Nauczono . . . i chwała im za to
Możesz sięgać po wszystko o czym marzysz
Nie pasujesz już do innego świata
Myśli zrobią wszystko co każesz
inna20, 16 april 2014
Pod liściem usiadł zmoknięty skrzat
Ręką przytrzymał zielonej krawędzi
Wokół króluje świszczący wiatr
Deszczowe chmury do nas pędzi
Podłużne krople wyciska z chmur
Mokrym strugom przyśpiesza krok
Ziemię przystroił w szary wór
Za deszczu ścianę nie sięga wzrok
Z brudu obmywa świat ulewa
Świeżością niech błyszczy dla odmiany
Z nieba się czasem piorun gniewa
Barwiąc strop niebios na ołowiany
inna20, 16 april 2014
Wstaje błękit tuż za oknem
Chociaż ciało jeszcze drzemie
Światło wkracza w senne oczy
Wymiatając z nich marzenie
Patrzę w niebo ciepłym wzrokiem
Spod zmrużonych jeszcze powiek
Co przyniesie dzisiaj dzionek
Może się uśmiechnie człowiek
Ciepłem piszę swoje myśli
Zaplątane w śpiewie deszczu
Krople tańczą na mych szybach
Dźwięcznym brzmieniem
Wciąż szeleszczą
Zapisany spokój ranka
Głaszcze ciało jeszcze senne
Czas wygładza myślom przestrzeń
I powietrze zawsze wierne
Ta łagodna dzisiaj zima
Znów przyjaźnie tu przemawia
Pełna słońca i uśmiechów
Ciepło w serce moje wstawia
inna20, 16 april 2014
Na stole w koszyku święcony baranek
Przystrojony cały w wiosenne bazie
Obok zajączek przycupnął wśród pisanek
Dumny z siebie, uśmiechnięty w swojej krasie
Jest tam też i szynka smaczna, że aż ślinka leci
By ją tu skosztować na Świąteczne śniadanie
A obok przy stole już się cieszą dzieci
Co im też zajączek przyniósł w koszyku
Jako świąteczne danie
inna20, 16 april 2014
Na skrzydłach myśli w ten wczesny poranek
Rezurekcyjnych niech głos niosą dzwony
Wraz z zaproszeniem do wszystkich ludzi
Żeby te serca obudzić uśpione
Niech wokół zabrzmi ALLELUJA
Każdą niech chwilę radość opromienia
Życzę Wam z serca zdroju łask od Pana
Niech Was prowadzą wprost do zbawienia
Wszystkim życzę radosnych Świąt Wielkiej Nocy w rodzinnym gronie
Kasia