Poetry

inna20


older other poems newer

12 april 2014

Psotka

Poszła Psotka na zakupy
Do wielkiego supersamu
Nakupiła tam słodyczy
By opychać się nią w domu

Całą kasę roztrwoniła
Na pierdoły całkiem zbędne
Ale bluzkę cud kupiła
Z dekoldzikiem po sam pępek

Sprośne myśli ją dopadły
Co wyczyniać z tym dekoltem
Piękny brunet w myślach siedzi
Choć serduszko nie jest wolne

Tak więc Psotko ruszaj śmiało
Na podboje ciałek męskich
Błyszcz "dekoltem" w lewo, w prawo
Przecież życie jest zabawą

Pokaż wdzięki w całej krasie
I co z tego, że nie z mężem ?
Jego też tu możesz uwieść
Każda z nas jest przecież wężem

Co oplata wokół palca
Męża swego i sąsiadek
Ustrój usta w lśniący uśmiech
Podsuń im też czekoladek

Zakręć pupą i biodrami
Powłóczystym przykuj wzrokiem
A cielątka pokorniutko
Bedą dążyć za Twym  krokiem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1