Poetry

negra


older other poems newer

11 january 2015

niecierpliwość

wieczorem nie będę już wiedzieć skąd brać strach
szuflady zatrzasną się za mną ostatnimi drzwiami
i ścimnieję milczeniem zaniknę do nocy
do jutrzejszej anegdoty o dniu

ćmy zatrzepoczą świtem
zbudzą się stare domy skrzypieniem
zasmucą melodie

nie wiem czy ulice biegną czy ścieżki prowadzą
gdzie idę czy nawet dziś nastanie moment
by popatrzeć

więc odlatuj spokojnie bo nie widzę
odwracanie słów donosi że zbliża się mrok
czekam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1