11 april 2015
Jesteś powietrzem
Wiarą (choć jesteś)
płuc łakomych, nieostrożnych
w tlen zapominam…
Zapominam że nadzieją
Twoich westchnień
oddychać nie można…
Czemu więc oddycham?
Czym oddycham?
Oddycham?
O tak! Zawsze! (kiedy jesteś)
A gdy Cię nie ma – na bezdechu
po prostu czekam.
Wszak jesteś…
(tylko czasem Cię nie ma)
w nocnym powietrzu – miłością.
Odys, kwiecień 2015 (do Jamie Woon "Night Air")
https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2015/04/07/jestes-powietrzem/