Poetry

Odys syn Laertesa


older other poems newer

19 may 2015

Anhedonia

Co noc za­nurzam się głębiej
w roz­pacz Twoich oczu
mną szarych
co bar­wią na zielono
miłość

Wraz z brzas­kiem wypływam
by zaczer­pnąć oddechu
przed ko­lejną falą
umierania

Które­goś ra­zu nie dam ra­dy wrócić
a Ty już nig­dy nie rozpoznasz
siebie

Odpłynę jak Tytanic
mar­twy i wieczny

Ale sam – bez pamięci….

Odys, maj 2015
https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2015/05/19/anhedonia/






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1