Poetry

echoecha


older other poems newer

4 april 2016

Metamorfoza

Józek roztrwonił pamięć
więc teraz już tylko jest
a swoje myśli zachęca
by rosły i więdły jak polne kwiaty
Nie szuka szczęścia-
odkąd odkrył że pąki pięści
rozkwitają w dłonie
dotyka go i pozwala mu trwać
 
Józek potłukł również lustra w sobie
a wtedy urodziły się w nim oczy
które widzą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1