Poetry

Wojciech Jacek Pelc


older other poems newer

15 august 2012

teoria (bez)względności

może się zdarzyć, popłynie łza.
jestem już w takim wieku,
że może się tak zdarzyć.

mogę też poczuć zapach kurzu spod kół wozów
na polnej drodze, w kwietniu.
przeczytać historię twarzy ogorzałej
pracą i alkoholem.
małe dziewczynki mogą włożyć na moją głowę
wianek z żółtych mleczy, wyplatany za dnia,
a żaby, swoim głosem przekonać do miłości,
niezagłuszaną nocą.

mogę zobaczyć radość bosych stóp
po burzy, na łące.
gotowość worków po nawozach
do wypychania słomą.
kolce dzikich jeżyn mogą pozbawić mnie
niewielkiej ilości krwi i sporo czasu,
a zimna woda ze studni, ugasić pragnienie,
być pretekstem dla całkiem zmysłowej znajomości.

jestem jeszcze w takim wieku,
że teoretycznie
wszystko to może się ponownie wydarzyć.

w praktyce
spada jedynie łza,

bo może się też tak zdarzyć, że czerwone cegły
rodzinnego domu przemknęły za szybą

po raz ostatni.



Żuławka Sztumska - maj 2009






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1