Poetry

Wojciech Jacek Pelc


older other poems newer

17 august 2012

kot i...

jak już cię ujrzę w drzwiach,
podejdę śmiało, mocno przytulę,
abyś poczuła: teraz, tu, tylko moja.

przywitam mruczeniem, jak kot.
nieśpiesznie, bez chęci zdobywania,
będę się cieszył radością posiadania,

a potem pobawię jak kłębkiem.
rozwinę wszystkie nici, rozpalę
pożądanie i wypełnię całą przestrzeń

twoich, jeszcze nie spełnionych,
pragnień.



Płońsk - maj 2009






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1