Poetry

Misiek


older other poems newer

16 september 2021

Jesienne powroty

Powracam do lat minionych
wspominam spotkania naszych oczu
i chwile gdy ciepła dłoń dotykała drugiej dłoni

pośród czterolistnych tylko koniczynek zielonych
byliśmy tylko we dwoje na uboczu
pamięci tamtych dni najgęstsza mgła nie zasłoni

Powracam do lat beztroskich
gdy byłem młodszy sercem aż o połowę
każdy szczery uśmiech serce wzajemnie ogrzewał

czułem się jak w ogrodzie pełnym cudów boskich
rodziło się z miłością życie nowe
gdy na gałęzi piękny ptak serenady nam śpiewał

Powracam też do kalendarza
aby daty przepisać do starego pamiętnika
pod każdą ukryte zostały pamiętne sny i marzenia

powtarzam teraz ,, nic dwa razy się nie zdarza''.
w pokoju zegar na ścianie cicho tyka
wracają z jesiennym wiatrem kolejne wspomnienia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1