5 may 2022
Dla Ciebie choćby tylko motylem...
Nie wiem czy światło którym dziś otulę
będzie
księżyca czy od gwiazdy ale na pewno czule
Dla ciebie mogę być nawet demonem
albo choćby paziem królowej
wiernym motylem
Zatrzymasz go delikatnie łapiąc w ciepłe dłonie
wtedy na polanie od kwiatów kolorowej
polecisz za nim na najdłuższą w życiu chwilę
Uśmiecham się do słońca teraz co rano
po nocy coraz krótszej aż do zarania lata
takie serce zasługuje na miłość
bo kochaną
jesteś
początkiem i końcem mojego świata
Niech zabrzmią dziś wszystkie srebrne dzwony
kiedy wypełnię złote serce kwiatami jak szalony
napojone wodą życia nigdy nie zwiędną
w ich blasku najjaśniejsze gwiazdy zbledną
I wtenczas spełnią się zapomniane sny
to nie wiosna mnie obudziła
to twoja jedyna zasługa
------------------------------------
a ona przecież
to ty