Poetry

Robert Hiena


older other poems newer

3 september 2014

Randka w Dębowej Trumnie

Wojenko - cóż z Ciebie za Pani?

Z arogancją mlaskasz przed twarzą
Palcami po mapach krwią mażesz.

Nielubiana a szarpana.

Pazurami wbijasz się w kochanka
i jak modliszka, pieścisz czule.

Przybranaś w szkarłat spoglądasz ropą,
świecąc łuskami zębów.

Głosem eksplozji wrzeszczysz:
"I tak do mnie wrócisz!"

I wrócę.
Z sentymentem.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1