30 october 2011
Artyzm wrodzony
Podrapał się po brodzie
i splunął na płótno.
Nieco modernizmu, aczkolwiek
wytrysk szatana - coś nowego.
Może jak ścieknie bardziej,
napłynie barokiem. Ha!
Mój geniusz mnie przerasta.
I patrzy tak z góry,
gapiąc się tępo i kapiąc śliną
/Aczkolwiek to wena. Na pewno.