Poetry

Przepoczwarzona


older other poems newer

6 december 2010

niewrócenia

zapomniałam twojego imienia
i nie wiem skąd jesteś

zepchnęłam w przepaść nasze pocałunki...

mówisz do mnie nieswoim głosem
i nie mogę zrozumieć natłoku twych myśli

piętrzą się wrogie spojrzenia zza lustra...

więc nie potrafię już śnić
bo ciśnienie rozrywa mi gardło na sylaby






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1