Prose

Bezka


older other prose newer

5 february 2025

Passus, czyli mowa o sepulkach cz.4/4

George miotał się w domysłach. Zamknięty w odizolowanej kapsule, rozbijał na drobne molekuły kolejne materiały z próbek, chciał za wszelką cenę poradzić sobie z obsesją jaka w nim narastała. Im bardziej pragnął znaleźć jednoznaczną odpowiedź o wpływie sepulek na ludzkie życie, tym bardziej się gubił, a różnorodne tropy nie dawały mu satysfakcji.

Natomiast udało mu się uporządkować sferę uczuciową, dotyczącą Weroniki. Niestety, była tylko najsubtelniejszą projekcją marzeń. Ich bliskość składała się przede wszystkim z jego żeńskich cech charakteru oraz wielu pierwiastków po matce. Ale też i wspomnień o szkolnej miłości – Weronika – doprawdy utkwiła mu mocno w podświadomości. Tak samo jak ją stworzył, tak unicestwił, nie wracając do niej w myślach.

„A więc jakie jest powiązanie miłości ze śmiercią? Hmm… Jak mam odpowiedzieć na to pytanie, kiedy tak naprawdę nigdy nie kochałem do szaleństwa? I nie umarłem. A nawet jeślibym kochał, to czy potrafię określić natężenie swojego uczucia, wobec uczucia choćby drugiego człowieka? I kolejnego? Jeśli zaś skorzystam z mediany, wyjdzie bzdura, a sepulki będą dla każdego w innym zagęszczeniu.

Więc jak ma się do tego śmierć? Czy chodzi o to, że można kochać do śmierci drugie ciało i umysł, by w pewnym momencie, po jego zgonie niematerialna postać stała się aurą. Stąd poczucie obecności? Przechowywanie w zmysłach zapachu, smaku, widoku, które przy najmniejszym bodźcu wywołuje gęsią skórkę na samo wspomnienie tej osoby? A sny? Sny ze zmarłymi, czy nie są innym wymiarem?” – George wciąż analizował sepulki nie tylko jako doskonały i uznany chemik, ale i zwyczajny człowiek, opierając się na swoim typowym życiu.
**
Szesnastego września dwa tysiące jedenastego roku wylądowali w bazie na planecie Ziemia. Goerge ostatni postawił stopę na Ziemi. Wychudł, był blady i nieobecny. Dla Instytutu Kosmologicznego Odkrywania Sepulek, całą załogę traktowano jak bohaterów, więc witano ich, co najmniej tak, jak zdobywców taśm z odgłosami innych niż człowiek bytów kosmicznych.

Po kilkudniowym wypoczynku naukowców i badaczy sepulek, Instytut zorganizował konferencję dla zachłannej, oczekującej nowych informacji prasy. George, był oczywiście gościem honorowym. Jednak nie robiło to na nim żadnego wrażenia. Kiedy podszedł do ustawionej na środku sceny mównicy, poczuł się jak w sądzie, jakby zaraz miała się zacząć rozprawa, rozliczenie czasu w proporcji do osiągnięć…

Przełknął ślinę, i zaczął:

– Witam wszystkich sympatyków badań międzyplanetarnych. Cieszę się, że czuję w końcu ziemię pod stopami… – uśmiechnął się – jeśli zaś oczekujecie ode mnie tylko odpowiedzi, co to są sepulki, to odpowiem krótko. Sepulki to magnetyzm poznawania, przemieszczanie się w dotąd nieodkryte wymiary ludzkich możliwości. To siła wszechświata, niewyobrażalnej masy atomowej jaką tworzymy, jednocześnie będąc tylko wobec kosmosu nieistotnym pyłkiem, ale jest jeszcze coś… Ludzkie uczucia, emocje, talenty, nieustanne podążanie w stronę rozwoju technologii i wielu innych dziedzin wiedzy, jak psychologia, medycyna, powinny być niezbywalnym obowiązkiem każdej ludzkiej istoty, po to, by sepulki, mogły spokojnie się rozmnażać… Mózg potrzebuje ciągłych wyzwań; żeby się rozwijał prawidłowo, trzeba jak najczęściej z niego korzystać…

*
Po jego niesamowitym wykładzie podeszła do niego kobieta. Zmierzył ją wzrokiem i poczuł mrowie.
–To ty? – zapytał niepewnie.
– Wiem, postarzałam się…
– Skąd, jesteś piękna! – mówiąc to po raz pierwszy spontanicznie się do niej przytulił.

W milczeniu zaczęli się oddalać…






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1