Poetry

agnieszka_n


older other poems newer

27 august 2011

szkice ołówkiem (7)

rośnie we mnie drzewo z rosochatymi gałęziami.
dorysowuję przy jego listkach czarne owoce.

śpiący pies o pomarszczonej skórze i gładkich uszach 
przekręca się na drugi bok.

szukam spokoju w powolnym przegarnianiu krótkiej sierści,
a światło pochodzące od lampki stojącej w narożniku, 

rozpada się na kwanty,
obnażając  prawdę o śmierci komarów.

zapach prasowanych koszul
wsiąka w skórę.

nie lubię, 
kiedy masz wymięte skrzydła.

2011.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1