Poetry

Yaro


older other poems newer

23 march 2016

robak

nazywaj mnie robakiem
którego rybak nawleka na haczyk 
 
kim jest człowiek w nas 
 
od dziecka niszczą miłość w nas
kłamstwem żywią wycierając łzy
 
każą
nieść sztandary bić pokłony
uczą nas się bać
kolory nienawidzić
bez rozróżniania barw sensu słów
 
fałszywi bogowie ze skały Ziemi
pałace zła oszklone 
chowają się w nich
 
uczą jak żyć 
manipulują emocjami
kontrola uczuć przez słuch przez wzrok
zbędne obrazy a jednak im wierzymy
grzech zaszczepiony a nam chce się żyć
 
nie potrzebuje nic prócz matczynych słów 
ciepłych twoich dłoni gdy sami 
rozbieramy na czynniki noc
smutne to że tutaj nie można żyć






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1