Poetry

Yaro


older other poems newer

26 august 2017

usiądź i posłuchaj

zaminowany mój świat
a nie wielki ten mój świat
 
wystarczy że kłamiecie
czuję się śmieciem 
unikam waszego wzroku 
nie słucham waszych komend 
 
uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 
 
oni będą tańczyć jak im zagram na automacie
 
wszystkie ścierwa kłamcy kur i złodzieje 
powieszenie na jednej linie na jednym drzewie
tonąc w jednym worze w tej samej rzece 
gdzie jak byłem mały łapałem okonie
 
uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 
 
uciekaj to nie jest już twój kraj 
sprzedani za daninę i pożyczki
schowaj swoje plany marzenia na później
 
uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 
 
nadejdzie czas by kochać 
póki co walcz i nie daj się zabić 
oni twojej śmierci nie są warci
kłamcy zdrajcy targują się o nasze życie
 
 
uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1