Poetry

Yaro


older other poems newer

1 december 2017

w oddali

patrzę w gwiazdy wyliczam plejady
kaskady słowa łka woda w strumyku
płyną obmywają kamienie
drzewa nad wodą zwisają gałęzie
zaczerpnąć  choćby łyk
 
żółte kaczeńce mówią że
możesz patrzeć
iść szybko krokiem w defiladzie
 
człowiek szkodzi
włada burzy tworzy
 
cyganka czyta z linii papilarnych
 
w oddali ktoś krzyczy
nie rozumiem słów
idę cicho nikt nie zauważy
cień wyobraźni wciska mnie w kąt






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1