Poetry

Yaro


older other poems newer

25 february 2018

istota

drzewa bez kory 
bolało gdy odpadały płaty niby strupy 


człowiek biedna istota 


ciągle chytrością przechytrza lisa 
nie zna strachu nie odczuwa empatii 
 
posiadł Ziemię rozplenił nasienie 
zbiera żniwo nienawiść wojny głód 
hierarchia sięga antypodów 
dookoła kierownicy apostołowie 
prorocy dobrzy fałszywi 
 
ustawione biznesy nieczytelne układy
sterowane okłamane niewolnicze dłonie 
ciągnął koń ciągnie czterech 
opadają ręce to jak musi być w piekle 


odpowiedz  drogi księże 
bez tacy się synku nie obędzie 
 
jest ofiara jest dobro i zło w jednym kotle 
by się nie pogniotło nie utraciło mocy
na której budujemy świat materialny

po co komu zbawienie ważniejsze mienia mania






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1