Poetry

Yaro


older other poems newer

17 october 2018

liście spadają jesienią bo ich nie kochamy

zasuszony lipowy liść 

podobny innym liściom 
żółty zwinięty


kwiaty to całkiem inna bajka
pasują do herbaty 
gdy człowiek
przemoczony zziębnięty 


Janek kochał lipy 
pod ich cieniem odnalazł odpoczynek
zapraszał innych zmęczonych wędrowców 
szukających ukojenia spokoju 


liście barwią się z jesienią 
przechodzą na inną stronę
malują świat by nie stał się depresją






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1