Poetry

Yaro


older other poems newer

10 november 2018

kim jestem

kim że jestem 
w świeci kłamliwych zawiłych słów
 
 na dłoniach praca szczęście
że dzieciom dobrze 
płynę w bezmiarze bez powietrza
 
 uciekają lata 
scena po której drepce nie jest łatwa
schodzę pokonany
bezsilny słaby
 
 woda nie smakuje tak samo 
wychodzę wystrugany nieładny blady
 
 oklaski porażka i pętla coraz mocniejsza 
po co  mój duch tutaj zamieszkał
 
 są ciekawsze miejsca






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1