Poetry

Yaro


older other poems newer

16 february 2019

to tylko słowa

mówię tobie cześć 
nienawidzisz słów z moich ust
od dziś jestem wrogiem 
na ulicy panuje anarchia 
despotyzm przy płocie 
 
 w kościele pełno kupców 
nikt ich nie przepędzi 
nie wywróci stołów
pełnych monet i tandety 
 
 spijam słowa z ust 
których nie chcesz znać
treść zajmuje zbyt wiele 
w głowie pełnej marzeń i uniesień 
 
 dlatego gdy opadają powieki 
widzę więcej bywam gdzie zechcę
zabrać cię mogę jeśli zgodzisz się dzisiaj
tymczasem upojony wizją edenu 
śnię o tym co zatarł czas






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1