Konstancja, 7 february 2012
Stało się to co
NIEUNIKNIONE. WESZŁO
we mnie. Czuje jeszcze
mocniej głębiej wyraziściej bardziej
Lepiej rozumiem. Mocniej
pozwalam ROZUMOWI WYOBRAŹNI
SERCU zatracic się SMAKOWAĆ
ba! ROZKOSZOWAC
Mocniej oddaje się w
NICOŚĆ NIEBYT żyję
SŁOWAMI
Znów nie mogę OBRONIĆ
się przed wwierceniem ich,
chyba nawet
się przed TYM nie bronię
nie uciekam,
we mnie.
Znów KAŻĄ mojej
ręce rączynie rączce
p i s a ć
popełniać kolejne apkryfy
układanki słów.