Poezja

Florian Konrad


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 października 2016

Antraknoza

 
mór w niej- kropki w kształcie konturów Europy
kłębek pajęczyn (przez to tak lekka, BMI- 0,5)
 
ustalmy zasady: to co wklejone, pod spodem
jej czarno-błyszczące tatuaże śmiało można nazwać:
miłość, naderwanie. to listy wysyłane do wnętrza ścian
 
pozostałości, wszelakie portreciki, jakie rysuje
po wewnętrznej stronie dłoni
strupki świadczące o przejściu osp
 jej niedoleczone uczucia z podstawówki
 
powinno się określić specjalnym słowem
na przykład: łzalnia
(przyznasz- neologizm godny półgłówka!)
 
wiesz, jakby rozkroić -wyszłoby na jaw
że jest pełna ciszy, w łodygach i korzeniach
-kompletna pustka, nawet wiatru jak na lekarstwo
 
byle dzieciuch zdołałby wyrwać
skończyłoby się zakażanie. człowiek zyskałby
więcej miejsca na owoce. na pamięć
 
 ale cicho. przecież chcemy ją nosić w sobie
z przyzwyczajenia
bo chyba nie da się inaczej






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1