Poetry

Ashi


older other poems newer

1 february 2011

Miłość

Trafiło mnie sześć kul,
Me Serce już zna ten ból,
Każdą z liter Jej dobrze już zna,
To Miłość.. Wróg i przyjaciel mój,
Me Serce już pluje krwią,
A ja ciągle chcę widzieć Ją,
Uzdrowicielów zabójców jeden tłum,
To Ona! Ma Miłość.. To kat i obrońca mój,
Czułość, wrażliwość.. Na cóż ta mową?
To wszystko jest przecież ulotne jak słowa,
Miłość...? Cóż to za gra?
W której przegrywa ten co nadzieje ma,
To wszystko jest proste i trwałe jak łza,
Która spłynie z policzka i spadnie na piach,
Zdrowy kaleka, Miłości syn to ja!
Nieświadom swych myśli obłędu twór…
Gdy Miłość przede mną uchyli swe wrota,
Spróbuje je obejść nie rzucić Nań oka..
Wpatrzony w gwiazdy których już nie ma,
Dostrzegam Jej oczy,
Ich błysk w blasku zaćmienia,
Miłość, nienawiść to nie są dwa słowa,
Z Serca bowiem pochodzą oba,
Niepokonany za dnia, bezradny w nocy,
Kto, mój sekret zna da mi radę bez przemocy,
Lecz będę Kochał,
Będę wielbił i szanował,
Tą która Miłości zgasiła we mnie pożar,
Będę czekał…
Czekał do tej smutnej, ciemnej nocy,
Aż przyjdzie mi skonać w samotności i z tęsknoty….
 
Matii Strzałka(Ashi)






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1