Poetry

Joanna Baszuro


older other poems newer

1 march 2012

Dwa razy

Powtórzył się czas ,powtarza się dwa razy
Dwie perspektywy te same obrazy:
 
Dziewczyna z jedną myślą idzie spać,
a rano wstaję niewolnica własnych marzeń.
Te pragnienie jest koszmarem ,
ale śni ten koszmar dalej…
 
A ja.. a ja choć dobrze to znam,
to i tym razem dylemat ten sam.
Czy uciekać ? czy iść za nim ?
bo może kiedyś…  coś się zdarzy…..






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1