Prose

Ania Ostrowska


older other prose newer

26 june 2014

Przygody Wesołego Diabla (drabble 3)


- Nie ma piękniejszego widoku niż rozkołysane piersi - pomyślał z satysfakcją Wesoły Diabeł, przeganiając spod powiek resztki snu. Dochodziło wpół do ósmej. Jeszcze jedna spóźnialska zbiegła po stromych stopniach na peron metra w akompaniamencie stukania obcasów, by w ostatniej chwili wpaść do pociągu. Nieskrępowane cienką tkaniną obfitości falowały jeszcze długą chwilę w rytmie przyspieszonych oddechów.
- To dlatego pierwszy wagon jest zawsze najbardziej zatłoczony! - Młody bies uważnie rozejrzał się po twarzach, a potem zerknął na notatki, gdzie miał podkreślone na czerwono: „myślą, mową i uczynkiem”. Zadowolony przymknął oczy. Zapowiadał się długi, upalny, czerwcowy dzień. Bez cudów, w dzisiejszym rankingu wygra w cuglach.






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1